Boxing Day na Wyspach Brytyjskich nie ogranicza się do boisk Premier League. Gra także Championship, a w niej Polacy. Ale ich występy w meczach, które rozpoczęły się o 16:00 nie były udane. Krystian Bielik został zdjęty jeszcze w pierwszej połowie, Kamil Grabara i Bartosz Białkowski nie zachowali czystego konta, a Hull Kamila Grosickiego przegrało z Nottingham Forest.
Championship to jedna z najbardziej wyrównanych lig w tym sezonie. Dość powiedzieć, że przed rozpoczęciem świątecznej kolejki trzecie Sheffield Wednesday i czternaste Queens Park Rangers dzieliło zaledwie siedem punktów. Zwycięstwo Hull Kamila Grosickiego mogłoby wywindować Tygrysy nawet na ósme miejsce. Ekipa "Grosika" rywalizowała u siebie z Nottingham Forest, które nie wygrało pięciu meczów z rzędu. Przełamanie przyszło w starciu z sąsiadem w tabeli. Dzięki dwóm bramkom Lewisa Grabbana to goście wygrali 2:0 i wywieźli z Kingston upon Hull trzy punkty. Kamil Grosicki rozegrał pełne dziewięćdziesiąt minut.
Jeszcze gorsze nastroje może mieć Krystian Bielik. Młody Polak został zdjęty z boiska już w 44. minucie meczu z Wigan. Tak postanowił Philip Cocu, który bał się, że defensywny pomocnik zostanie wykluczony z gry. W 22. minucie Bielik otrzymał żółta kartkę, potem jeszcze dwa razy poważnie sfaulował piłkarzy rywali. Chwilę po ostatnim przewinieniu holenderski szkoleniowiec w miejsce reprezentanta Polski wprowadził na plac gry Maxa Birda.
44' | Derby make their first change of the afternoon.
— Derby County (@dcfcofficial) December 26, 2019
�� 0-0 ⚪ #WAFCvDCFC pic.twitter.com/DOIVQOUGdR